Jak siedzący tryb życia wpływa na nasze ciało

Ciało ludzkie stworzone jest do poruszania się i potrzebuje go, aby prawidłowo funkcjonować. Wynika to z procesu ewolucji. Nasi przodkowie musieli być w ciągłym ruchu, aby zdobyć pożywienie, znaleźć schronienie i odkrywać nowe tereny. Ta ciągła aktywność pozwoliła na przetrwanie i ukształtowała cechy fizyczne oraz psychiczne naszego gatunku. Obecnie człowiek świadomie pozbawia się tej niezbędnej dla nas czynności, wybierając siedzenie. Patrząc z boku na pozycje siedzącą ciężko uwierzyć, że jest ona dla nas szkodliwa. Przecież jesteśmy w odciążeniu, nie męczymy się i jest nam wygodnie. Jaki wpływ tak naprawdę ma ona na organizm?

Dlaczego siedzenie jest dla nas szkodliwe?

Współczesne czasy zmuszają nas do siedzenia. Przeciętnemu człowiekowi pozycja ta towarzyszy przez większość dnia i niemal każdej czynności. Wstajemy rano i siadamy, aby zjeść śniadanie. Następnie po wyjściu z domu wsiadamy do samochodu lub komunikacji miejskiej, by dojechać do pracy, także w pozycji siedzącej. Pracując przy komputerze spędzamy tak wiele godzin, z przerwami na posiłki, które spożywamy również siedząc. Po powrocie do domu tym samym środkiem transportu nadchodzi czas na upragniony odpoczynek, który wielu ludzi spędza w pozycji siedzącej przed telewizorem do momentu pójścia spać. Schemat ten powtarza się przez większość dni tygodnia, a u niektórych pewnie nawet w weekendy.

Dla naszego kręgosłupa najbardziej korzystną pozycją jest taka, w której zachowane są jego neutralne krzywizny. Zapobiega to mikrouszkodzeniom, które kumulując się po czasie doprowadzają do poważnych urazów. Spędzając wiele godzin w pozycji siedzącej utrzymanie neutralnej pozycji kręgosłupa jest niemożliwe. Co możemy wtedy zaobserwować i jaki wpływ ma to na nasze zdrowie?

• Wysunięta do przodu głowa – obciążenie odcinka szyjnego kręgosłupa, które powoduje bóle szyi, migreny, zawroty głowy, napięcia w obrębie szczęki.

• Zaokrąglone plecy w odcinku piersiowym – skrócone mięśnie piersiowe, osłabione mięśnie pleców i łopatki, zaburzona praca przepony, trudności z oddychaniem, bóle i drętwienie w tym odcinku, tworzenie się tzw. „garba”.

• Nieprawidłowo ułożona miednica – wyłączona praca pośladków i mięśni brzucha, skrócenie mięśni zginaczy bioder oraz nadmierne napięcie prostowników grzbietu. Przekłada się to na niekorzystną pozycję odcinka lędźwiowego kręgosłupa powodując uwypuklanie dysków, bóle, promieniowanie do kończyn, a nawet rwę kulszową.

• Skrzywienie boczne – uniesiony wyżej jeden bark, biodro lub przechylona głowa. Prowadzi do nierównomiernego napięcia mięśni po jednej stronie, a w konsekwencji do zaburzenia aparatu ruchu oraz dolegliwości bólowych.

Patrząc na powyższe punkty możemy wyciągnąć prosty wniosek, że pozycja siedząca wpływa negatywnie na cały kręgosłup, a to nie wszystkie jej konsekwencje. Siedząc wyłączamy z pracy kończyny dolne, które są naszym głównym środkiem lokomocji. Mięśnie kulszowo-goleniowe przejmują pracę pośladkowych i ulegają nadmiernemu napięciu. Ograniczona jest ruchomość stawów skokowych, co może przyczynić się do dysfunkcji pracy stopy i zaburzyć mechanikę chodzenia. Pozycja przy biurku, w której barki wysunięte są cały czas do przodu „zamyka” naszą klatkę piersiową, zaburzając tym samym pracę przepony, układu oddechowego i ściskając narządy wewnętrzne. Praca przy myszce i klawiaturze sprawia, że nasze nadgarstki sztywnieją, a dodatkowo dwa monitory lub jeden źle ustawiony wymusza ciągłe nierównomierne napięcia mięśni w obrębie szyi. Oprócz tego siedzący tryb życia zaburza krążenie wszystkich płynów w naszym ciele i sprzyja przybieraniu dodatkowych kilogramów, co może prowadzić do nadwagi, a nawet otyłości.

Jak możemy przeciwdziałać siedzącemu trybowi życia?

Jak widać siedzenie ma destrukcyjny wpływ na nasze ciało i organizm zwłaszcza, jeżeli spędzamy tak większość dnia. Mimo to w obecnych czasach można powiedzieć, że jesteśmy na nie „skazani”. Jak więc bronić się i przeciwdziałać tym wszystkim negatywnym skutkom?

Przede wszystkim uchroni nas przed tym ruch, czyli to, do czego jesteśmy stworzeni. Ważne by pojawiało się go w ciągu dnia jak najwięcej. Jeżeli mamy możliwość przemieszczania się do pracy piechotą, zróbmy to. Jeśli jest to zbyt daleka odległość zaparkujmy kawałek dalej lub wysiądźmy z autobusu kilka przystanków wcześniej, aby zapewnić sobie krótki spacer. Kolejnym urządzeniem, które pozbawia nas ruchu jest winda, więc o wiele bardziej korzystne będzie skorzystanie ze schodów, aby dojść do biura lub do mieszkania po powrocie z pracy. Dobrym rozwiązaniem, które nie pozwoli naszemu ciału na zesztywnienie przed komputerem jest przynajmniej raz w ciągu godziny wstać na około 5 minut, przejść się kawałek lub rozruszać stawy wykonując prostą gimnastykę. Takie działanie poprawi, także nasze krążenie i zwiększy wydajność pracy.

Ruch jest bardzo ważny, ale aby nasz kręgosłup był w dobrej kondycji musimy zwracać uwagę na utrzymywanie go w neutralnych krzywiznach. Dotyczy to zarówno siedzenia jak i poruszania się. Niestety utrzymywanie poprawnej pozycji siedząc przez długi okres czasu jest wręcz niemożliwe. Gdy czujemy, że nasze plecy zaczynają się zaokrąglać, a głowa wysuwa się do przodu warto zmienić pozycję na przykład na: siad skrzyżny, siad na piętach lub siad głęboki na krześle i robić to regularnie co jakiś czas.

Ratunkiem dla naszego ciała będzie również dobrze dobrany zestaw mobilizacji. Rolowanie i rozciąganie bioder, kończyn dolnych, nadgarstków, pleców, a także wzmacnianie mięśni pośladków i brzucha uchroni nas przed dolegliwościami bólowymi. Dobrze przemyślany trening na siłowni pozwoli utrzymać poprawną postawę ciała i wzmocni mięśnie, dzięki którym będziemy w stanie ją utrzymać przez dłuższy okres czasu. Ważne jednak, aby wykluczyć albo ograniczyć do minimum ćwiczenia wykonywane w pozycji siedzącej, jeżeli nasz tryb życia i tak wymaga od nas spędzania w niej dużo czasu.

Bardzo istotnym elementem dla utrzymania ciała w dobrej kondycji jest dostosowanie stanowiska pracy do naszych potrzeb. Krzesło powinno być wygodne i dopasowane do pleców. Monitor ustawiony górną krawędzią na wysokości oczu tak, aby patrzenie w ekran nie wymagało trzymania głowy w nieprawidłowej pozycji. Praca z klawiaturą i myszką powinna umożliwiać nam ustawienie łokci i nadgarstków w jednej linii, równolegle do podłogi i bez żadnego napięcia w obrębie barków. W dłuższej perspektywie ekran monitora nadwyręża nasz wzrok, więc warto zadbać o niego stosując okulary lub soczewki chroniące przed niebieskim światłem. Coraz więcej firm decyduje się na stanowiska stojące dla swoich pracowników, co jest bardzo dobrym rozwiązaniem, ponieważ w ten sposób jesteśmy w stanie utrzymać neutralne krzywizny przez dłuższy czas.

Autor: