Pierwsza wizyta na siłowni rodzi szereg pytań. Skąd mamy wiedzieć co ćwiczyć, jak ćwiczyć, co robić, a czego nie? Trudno samemu znaleźć odpowiedź, dlatego często na wizytę decydujemy się w towarzystwie znajomego albo wykupując konsultację z trenerem personalnym. Ta druga opcja zyskuje na popularności – coraz więcej osób regularnie ćwiczy pod okiem specjalisty. Sprawdź, jak przebiegają takie zajęcia, jaka jest cena treningu personalnego oraz kiedy warto zdecydować się na treningi personalne!
Trener personalny – kto to taki?
Nietrudno zauważyć, że na siłowniach wciąż przybywa nowych klientów. Ci nieustannie podpisują nowe umowy albo wyciągają karty Multisport z portfela. Skąd bierze się taki natłok ludzi? Jak wykazują badania SEDA, w Polsce w ciągu ostatnich 10 lat odnotowano bardzo duży wzrost poziomu jakości życia. Coraz więcej osób może sobie pozwolić na wykupienie karnetu na siłownię, a pracodawcy, chcąc dbać o zdrowie pracowników, proponują im karty sportowe. Ponadto ludzie mają coraz większą świadomość własnego zdrowia i z chęcią zaczynają o nie dbać. Jednak nie zawsze wiadomo, jak do tego podejść i od czego zacząć przygodę na siłowni.
I tutaj właśnie pojawia się postać, która ma bardzo obszerną wiedzę na temat treningu siłowego, sylwetkowego, funkcjonalnego, interwałowego i innych. Wie, w jaki sposób ćwiczyć, aby maksymalnie szybko osiągnąć efekty. Oczywiście mowa tu o trenerze personalnym. W wielu osobach wzbudzi się teraz myśl: „Hola, ja nie potrzebuję żadnego trenera osobistego. Umiem ćwiczyć. Po co mi ktoś, kto ma mówić mi co mam robić? A i ciekawe ile kosztuje trener personalny, pewnie majątek!”. Jest to zupełnie błędne myślenie. Można ćwiczyć i 5 lat, można znać wiele ćwiczeń, jednak bez dobrej znajomości techniki i odpowiednio dobranych planów treningowych do celu nie zdziałamy tak dużo, jak moglibyśmy pod czujnym okiem trenera personalnego.
Treningi personalne – ważna technika
Ciągle wszyscy krzyczą o poprawnej technice, ale czy naprawdę jest ona taka ważna? A pomyśl sobie w ten sposób, jeśli rzeźbiarz miałby stworzyć piękny posąg, a nie widziałby jak trzymać dłuto, to czy miałoby to sens? Podobnie jest właśnie z treningiem. Tu jednak dodatkowo dochodzi jeszcze kwestia zdrowia, bezpieczeństwa i dobrego samopoczucia. Przecież trener personalny nie zamęcza ludzi, żeby stosowali dobrą technikę, tylko dlatego, że kiedyś ktoś uznał: „hej, zróbmy to ćwiczenie w ten, a nie inny sposób”. Każda wskazówka padająca z ust trenera podczas treningu personalnego ma swoje medyczne bądź biomechaniczne uzasadnienie.
Ile to kontuzji barku czy łokcia moglibyśmy uniknąć, gdyby tylko każdy choć raz ćwiczył z trenerem personalnym. Poprawne wykonywanie martwego ciągu, przysiadu czy wyciskania żołnierskiego pomogłoby uniknąć bólu pleców, a nawet uchronić się od wypukliny bądź przepukliny krążka międzykręgowego, co znane jest jako wypadnięcie dysku. Technika ma więc znaczenie i jest jednym z najważniejszych aspektów pracy z trenerem osobistym.
Zalety ćwiczenia z trenerem personalnym
Niepodważalnym atutem treningów personalnych jest szeroka wiedza trenera na temat anatomii ludzkiego ciała. Jasne – każdy wie bicepsie, o „czwórkach”, klacie czy najszerszym. Jednak założę się, że mało kto słyszał w swoim życiu o mięśniu wielodzielnym, zębatym przednim czy gruszkowatym. I zapewne samemu nikt się o nich nie dowie. Trener personalny, jako osoba kompetentna i rzetelna, jest w stanie przekazać taką wiedzę w przystępny sposób i wytłumaczyć, dlaczego te mięśnie są akurat bardzo ważne. Dla przykładu:
– osłabiony mięsień zębaty przedni może powodować odstawanie łopatek;
– mięsień wielodzielny jest jednym z ważniejszych mięśni stabilizujących nasz kręgosłup;
– nadmierne napięcie mięśnia gruszkowatego może z kolei powodować objawy zbliżone do rwy kulszowej.
Tak więc dobry trener ma w sobie również coś z fizjoterapeuty (a niekiedy nawet i nim jest z wykształcenia) i pomoże Ci tak ułożyć plan, aby oprócz zbudowania super sylwetki skupić się również na świadomości własnego ciała.
50 twarzy trenera personalnego
Zanim odpowiesz sobie na pytanie, ile kosztuje trening personalny i czy warto w niego zainwestować, musisz pamiętać, że trener osobisty pełni różne role. Wiadomo, że w dążeniu do wymarzonej sylwetki i optymalnego stanu zdrowia oprócz treningu kluczowa jest również dieta. I tu zapewne nie będzie dla Ciebie zaskoczeniem, gdy powiem, że trener może być również Twoim dietetykiem. Trener personalny najczęściej troszczy się o wypracowanie prawidłowych nawyków żywieniowych. Może proponować przepisy na pyszne dania czy doradzać, co i jak zjeść o określonych porach albo jaką suplementację podjąć. Oprócz tego trener zawsze Cię wysłucha i pomoże w trudnej sytuacji – np. gdy dopadnie Cię kryzys z ograniczeniem słodyczy. Jest więc niejako też Twoim terapeutą i przyjacielem. A kiedy nie będziesz mieć siły, aby ruszyć się z kanapy – z pomocą przyjdzie Twój trener-motywator.
Ile kosztuje trener personalny?
Zalety treningu personalnego mógłbym wymieniać w nieskończoność, jednak chciałbym poruszyć kwestię tytułową, czyli jak to w końcu jest z tą ceną i ile kosztuje trener personalny? Najprościej można rzec: to zależy. Jednak nie zostawię Was z takim niedosytem. Średnia cena za treningi personalne w Warszawie waha się pomiędzy 100 a 200 złotych za sesję (ta może trwać od 45 do 60 minut). Z tym że ta wyższa cena tyczy się klubów o naprawdę wysokiej jakości usług i u renomowanych trenerów.
Rozrzut więc na odpowiedź ile kosztuje trener personalny na siłowni, jest spory. Dla mojego dzisiejszego porównania przyjmę cenę 120 złotych jako kwotę za jedną godzinę usług. Większość z Was pomyśli sobie, że 120 zł za jeden trening to kupa pieniędzy. Zwłaszcza gdy okazuje się, że do osiągnięcia celu nie wystarczy jedna godzina. Jednak nie taki diabeł straszny, jak go malują. Pomyślcie sobie teraz, ile pieniędzy tygodniowo wydajecie na przyjemności:
– codzienna kawa w popularnej sieci 15 zł;
– paczka papierosów to dzienny wydatek rzędu 15 zł;
– piątkowe wyjście na pizzę, a potem kino (oczywiście z colą i popcornem) – 70 zł
– sobotnia impreza z przyjaciółmi w klubie – 100 zł
Po zsumowaniu wychodzi niemal 380 zł, czyli równowartość 3 treningów i jeszcze zostanie reszta na zdrowe przekąski . Oczywiście nie mówię, że każdy prowadzi takie życie, jednak miało to posłużyć za przykład tego, jak trwonimy pieniądze, zamiast zainwestować je w swoje zdrowie. Zamiast więc zastanawiać się, ile kosztuje trener personalny, zastanów się, ile wydajesz na niezdrowe nawyki. Przekalkuluj, czy mógłbyś je lepiej zainwestować i spróbuj – być może dostrzeżesz te wszystkie korzyści, o których mówię.
Trener fitness – w czym może pomóc?
Istnieje takie powiedzenie, lepiej zapobiegać niż leczyć. Nie inaczej jest i w tym przypadku. Ćwicząc ze złą techniką, narażamy się na poważne uszkodzenia ciała. Weźmy pod lupę dwa ćwiczenia, bo ich złe wykonywanie będzie podobne w skutkach. Dwaj królowie siłowni: martwy ciąg i przysiad. Oba robione przez większość bywalców w klubach fitness, zazwyczaj niestety źle technicznie. Nieodpowiednia stabilizacja podczas ich wykonywania skutkuje hiperlordozą odcinka lędźwiowego kręgosłupa, a dalej idąc do wypuklin i przepuklin kręgosłupa. Zamiast więc leczyć, lepiej postawić na pomoc trenera fitness i zadbać o kręgosłup zawczasu. Nie jesteś przekonany? Zróbmy małą kalkulację.
Gdy dojdzie do przepukliny, zazwyczaj niezbędna jest operacja. Jej koszt to około 6000 zł bądź wielomiesięczne (albo i wieloletnie) wyczekiwanie w kolejce NFZ. Co więcej, po zabiegu niezbędna jest rehabilitacja fizjoterapeuty. Koszt każdej takiej wizyty to około 100 zł. Licząc, że potrwa ona przez 3 miesiące po 2 spotkania w tygodniu, to narażamy się na dodatkowy koszt w wysokości 2400 złotych. Łącznie mamy już 8400 zł. Dodajmy do tego jeszcze niesamowity ból, niemożność chodzenia, nietrzymanie moczu, zaburzenia potencji i wychodzi nam spora, trudna do udźwignięcia suma. Przy takim rachunku 120 zł za trening nie wydaje się wysoką kwotą, prawda? Zwłaszcza że nauka poprawnej stabilizacji, oddechu i techniki wykonania tych dwóch ćwiczeń trwa około 2 miesiące, czyli nawet krócej niż trwać będzie sama rehabilitacja.
Pamiętaj także, że my – trenerzy również wychodzimy naprzeciw potrzebom klientów. Większość trenerów bądź siłowni oferuje pakiety treningów. Polegają one na tym, że im więcej treningów kupisz, tym mniej za jeden zapłacisz. I tak jeśli jeden trening kosztuje 120 złotych, to 5 kosztuje już 110 za jeden, a pakiet 10 treningów to koszt tylko 100 zł za każdą sesję. Dodatkowo większość siłowni ma w swojej ofercie konsultację trenerską, na której można sprawdzić, czy akurat z tym trenerem jesteśmy w stanie się dogadać i czy nam on odpowiada.
Mam nadzieję, że pokazałem Ci, że to, ile kosztuje trener personalny, wcale nie jest tak istotne w porównaniu do tego, jak wiele możesz zyskać i zaoszczędzić. Ograniczając inne przyjemności, z pewnością będziesz mógł pozwolić sobie na współpracę z trenerem osobistym. Pamiętaj, że nie ma lepszej inwestycji niż inwestycja w swoje zdrowie!
https://www.bcg.com/pl-pl/publications/interactives/seda-2018-guide.aspx
Schorzenia i Urazy Kręgosłupa – Jerzy Kiwerski, Mieczysław Kowalski, Marek Krasuski
Anatomia Człowieka tom I – Adam Bochenek, Michał Reicher
Autor:
Bartek Rolek