Wpływ alkoholu na proces kształtowania sylwetki

Cały tydzień ciężko trenujesz, trzymasz dietę, dbasz o regenerację. Jesteś zmotywowany, bo widzisz, że to co robisz przynosi efekty i Twoja sylwetka wygląda coraz lepiej. Wtedy przychodzi weekend, a wraz z nim największy wróg osób ćwiczących na siłowni – alkohol. Budzisz się z wyrzutami sumienia i zastanawiasz, czy wszystkie te wyrzeczenia i starania w ciągu tygodnia miały jakikolwiek sens. Czy faktycznie nadmierne spożycie alkoholu może zepsuć cały tydzień ciężkiej pracy?

Wpływ alkoholu na organizm

Nie można jednoznacznie stwierdzić, czy alkohol jest dla nas dobry, czy zły. Tak jak w wielu innych przypadkach to dawka czyni truciznę, więc wpływ na organizm będzie uzależniony od umiaru w jego spożyciu. W niewielkich ilościach może działać prozdrowotnie, poprawiając trawienie i obniżając ryzyko występowania chorób sercowo-naczyniowych oraz cukrzycy. Alkohol może również zapobiegać zlepianiu się płytek krwi, przez co zmniejsza prawdopodobieństwo tworzenia się zatorów w naczyniach krwionośnych. Jeśli chodzi o kształtowanie sylwetki picie alkoholu w małych ilościach może wspomóc pozbycie się retencji wody podskórnej oraz obniżyć kortyzol, co korzystnie wpłynie na procesy anaboliczne.

Niestety nie zawsze łatwo jest zachować umiar w spożyciu alkoholu, tym bardziej, kiedy sprzyja ku temu okazja i wpływ otoczenia. Konsekwencją takiej imprezy jest złe samopoczucie, przez które nasze ambicje związane z kształtowaniem sylwetki schodzą na drugi plan.

Negatywne skutki spożywania alkoholu w procesie kształtowania sylwetki

1 gram czystego alkoholu dostarcza nam 7kcal, jednak to nie od niego tyjemy. Jego spożyciu towarzyszą z reguły różnego rodzaju napoje słodzone, dodatki do drinków, przekąski lub fast foody. Jest to ogromna ilość kalorii, która może zostać odłożona bezpośrednio w tkankę tłuszczową. Dzieje się tak, ponieważ nasz organizm traktuje alkohol jako truciznę, więc aby jak najszybciej się go pozbyć jest metabolizowany w pierwszej kolejności w wątrobie. Proces ten upośledza wchłanianie innych makroskładników, więc wszystko, co zjemy na imprezie nie zostanie wykorzystane, tak jakbyśmy tego chcieli. Oprócz tego pod wpływem alkoholu ciężko myśleć racjonalnie o jakości i ilości pożywienia, więc w jeden wieczór możemy zaprzepaścić deficyt kalorii z całego tygodnia, a nawet wejść na nadwyżkę.

Alkohol spowalnia naszą regenerację poprzez negatywny wpływ na jakość i często też ilość naszego snu. Przez to na kolejnym treningu może okazać się, że zamiast przyrostu siły odczujemy jej spadek. Nie będzie to miało dobrego wpływu na naszą psychikę i motywację. Jeśli chodzi o budowanie masy mięśniowej nadużycie napojów wysokoprocentowych pogorszy syntezę białek, a także obniży poziom testosteronu kosztem podwyższenia kortyzolu. Jest to dla nas niekorzystny stosunek, ponieważ w organizmie zaczną przeważać reakcje kataboliczne. Alkohol działa odwadniająco, dlatego budząc się na kacu będzie towarzyszyło nam osłabienie, problemy z koncentracją, spadek siły i rozdrażnienie. Zdecydowanie złym pomysłem będzie wtedy duży wysiłek fizyczny lub sauna. O ile jesteśmy w stanie cokolwiek zjeść, to stan w jakim się znajdujemy będzie negatywnie wpływał na decyzje związane z wyborem posiłków. Niezdrowe odżywanie i mały wydatek energetyczny na drugi dzień po imprezie to kolejne czynniki, które będą „psuły” naszą sylwetkę.

Jak zminimalizować negatywne skutki spożywania alkoholu

Jak widać spożywanie alkoholu niesie za sobą bardzo dużo negatywnych konsekwencji, jeśli chodzi o proces kształtowania sylwetki. Wszyscy jednak jesteśmy ludźmi i ciężko jest uniknąć wszechobecnych imprez, czy chociażby wakacji, na które jedziemy odpocząć i nie myśleć o wyrzeczeniach. Jak więc wpłynąć na to, żeby skutki picia alkoholu były jak najmniejsze?

Przede wszystkim wybierać alkohole z jak najmniejszą ilością dodatków słodzących i popijać je wodą lub napojami „zero”. Oczywiście pierwsza opcja będzie najlepsza, ponieważ oprócz przeciwdziałaniu procesowi odwodnienia, wpłyniemy od razu na lepsze samopoczucie kolejnego dnia. Wybór drugiej będzie trochę gorszy pod kątem zdrowotnym, ale i tak korzystniejszy dla naszej sylwetki, niż klasyczne napoje z dodatkiem cukru. Impreza zazwyczaj wiąże się z dużą ilością wysokokalorycznych przekąsek, więc dobrze jest pomyśleć o tym z wyprzedzeniem i zjeść trochę mniej tego dnia. Warto zachować umiar w jedzeniu oraz wybierać zdrowsze i bardziej wartościowe produkty, a także pamiętać o jak najczęstszym piciu wody, najlepiej z dodatkiem elektrolitów.
Powyższe wskazówki pozwolą zminimalizować negatywny wpływ alkoholu na naszą sylwetkę, ale nie całkiem go wykluczyć. Nikomu z nas nie zaszkodzi impreza, jeżeli przez cały tydzień trenujemy regularnie i przestrzegamy zdrowego odżywania, pod warunkiem, że nie jest ona w każdy weekend i podchodzimy do niej z głową.

Autor: